gliwice.repertuary.pl
Film

Ostatni samuraj

The Last Samurai

Repertuar filmu "Ostatni samuraj" w Gliwicach

Brak repertuaru dla filmu "Ostatni samuraj" na dziś.
Wybierz inny dzień z kalendarza powyżej.

Plakat filmu Ostatni samuraj
Tytuł oryginalny: The Last Samurai
Czas trwania: 154 min.
Produkcja: USA , 2003
Premiera: 30 stycznia 2004
Dystrybutor filmu: Warner

Akcja filmu dzieje się w latach 70. XIX wieku, pokazując narodziny nowoczesnej Japonii. Bohaterem filmu jest kapitan Nathana Algren, ceniony oficer amerykańskiej armii, którego cesarz Japonii zatrudnia, aby stworzył pierwszą w historii kraju nowoczesną armię. Podczas gdy cesarz pragnie wytępić starożytnych japońskich wojowników, kapitan Algren ku swojemu zaskoczeniu jest pod ogromnych wrażeniem spotkanych samurajów. W środku zmagań między dwoma światami, na przełomie dwóch er, amerykański oficer będzie miał tylko swój honor za przewodnika.

tekst: Multikino


Średnia ocena: 5.0
rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0
Oceniono 2240 razy. | Oceń film

Wasze opinie

Grebol 11. lutego 2004, 10:04

bomba!
Ja uwielbiam tego rodzaju filmy ,w szczegulności
te mówiące o kulturach starej Japoni!

Pegi 11. lutego 2004, 7:41

Jeszcze nie ogladajac.
Jeszcze nie ogladalem filfu a juz potrafilisce obrzydzic wszystko-jeszcze lepiej-spodobal mi sie facet ktory ocenia film nie ogladajac go.Ludzie wiecej optymizmu,na zewnatrz i tak jest ch...wo.

Ghorgh 10. lutego 2004, 19:37

JESZCZE NIE WIDZIAŁEM...
Moi drodzy sędziowie, krytycy, znawcy i Ty księże proboszczu, cóż, opinii może być tyle co scen w filmie razy 2. Albo się podobają, albo nie. Czy niesie jakiś film przekaz zgodny z czymkolwiek? Dla mnie kino jest od tego, zeby je po prostu oglądać. Historii i wierności przekazu niech służa ksiązki... A my oglądajmy, niech filmy nam się podobają lub nie, ale, na miłość boską, nie zacietrzewiajmy się tak straszliwie i nie traktujmy innych jak idotów mówiąc im: jak najdalej!!! Bo ja myślę, że każdy swoje musi przeżyć, żeby poznać, zrozumieć, albo i nie, i swoje pomyśleć...

orello 9. lutego 2004, 23:33

dla debili
film tak glupi ,ze powinni odebrac maliny wszystkim filmom i wreczyc je mu osobiscie.film glupich amerykanow dla glupich ludzi.trzymajcie sie z daleka od tej kichy,bo nawet jak komus sie strasznie nudzi i nie wie co robic z pieniedzmi to nie warto.

tdb 9. lutego 2004, 14:53

Skąd te zachwyty???
Z wielkim zdumieniem czytam opinie szacownych poprzedników. Mnie film szalenie rozczarował, być może z tego powodu, iż mam pewne pojęcie o bushido, a samą kulturą japońską interesuję się od dawna. Film przeładowany patosem (przemówienie cesarza dzierżącego w dłoniach miecz bohaterskiego samuraja - dawnego mistrz), aktorsko przeszarżowany ( chociażby końcowa scena, w której Cruise oferuje cesarzowi rytualne samobójstwo), i wreszcie psychologicznie niespójny ( motyw żony zabitego wojownika zakoch...ącej się w zabójcy jej męża i syn tegoż nawet nie okazujący niechęci z tego powodu?!). Milczeniem pomijam w końcu fakt, iż światło w jakiej została przedstawiona wojna ze zbuntowanymi watażkami zupełnie mija się z historyczną prawdą.

dzio 9. lutego 2004, 13:01

właśnie. :)
zgadzam się z carlsbergiem - papranie zakończeń to specjalność amerykanów... :)

carlsberg 9. lutego 2004, 12:29

Rewelacyjny
Świetnie zrealizowany ogląda się bardzo przyjemnie a najważniejsze, że nie spaprali zakończenia

dzio 9. lutego 2004, 5:50

Piękny... :)
film fantastyczny - piękny wizualnie, świetna muzyka, patosu nie za wiele, aktorsko - rewelacja [zwłaszcza watanabe i cruise - obaj panowie spisują się genialnie], fabuła ciekawa... polecam serdecznie!

Neavrash 7. lutego 2004, 23:23

NIe da sie wyrazić słowami...
Nie opowiem Wam jak umarł...opowiem jak żył...wiec zobaczcie sami...

mumuka 7. lutego 2004, 13:13

o, ja tu zbiorowy orgazm widze...
nie wiem co w nim takiego supermegafajnego.jakie tresci?jak to szlo?ze wyglada to na "Pearl Harbor z Samurajami w roli glownej". a tak wogole to nigdy nie-japonczyk nie mogl zostac samurajem...co tam:) drogie panie (i panowie;) Tom Cruise-uaaa on przez miesiac chyba sie nie mył;-) pozdrawiam.howgh!

gabi 6. lutego 2004, 20:43

Bardzo dobrze się ogląda
Film jest wart zobaczenia. I choć jest w nim trochę holywoodczyzny i patosu, to jednak z umiarem i wcale one nie przeszkadzają:-)Nakręcony z rozmachem, w cudnej scenerii a Cruise sobie radzi.Polecam!

karolina 6. lutego 2004, 15:06

REWELACJA!!!
Juz dawno nie bylam na tak doskonalym filmie, obie z przyjaciolka jak z niego wychodzilysmy to stwierdzilysmy ze "Wladca P." nie siega mu nawet do piet. Fabula niebanalna, perfekcyjna charakteryzacja, gra aktorow, brak mi slow ...
zobaczcie koniecznie :)
PS. Co do ARSu to rzeczywiscie maja tam dosc slaba kopie, ale nie jest nawet tak zle

DEX 6. lutego 2004, 1:24

Film jest GENIALNY!!!
Idąc na niego nie spodziewałem się, że taki będzie polecam Wam gorąco!!!

lukasz-23 5. lutego 2004, 22:50

brak mi slow.... ;)
przylaczam sie do moich przedmowcow - to jest film rewelacyjny... ;) nic dodac nic ujac...!!!
jazkezby cudnie bylo zyc w takiej krainie gdzie nie pieniadze sa najwazniejsze ani uklady itd. ale honor... gdzie slowo honoru znaczy wiecej niz 10 podpisanych umow... piekne marzenie !!!i o ty jest ten film... a z "filmu" dowiedzialem sie ze sceny walki byly krecone bez pomocy prawie komputera a Cruise jak zwykle sam bral w nich udzial, nie korzystal z kaskaderow... i jak zwykle pokazala sie z jak nalepszej strony - on podobnie jak i cala ekipa !!! kto nie byl, to na co czeka ???!!! walic do kina jak dym, a pod koniec nawet najwiekszym twardzielom lzy zaczna zagladac choc do oczu..!!! POLECAM !!!

wewka 4. lutego 2004, 9:20

POLECAM WSZYSTKIM!!!!!!!!!!!!!!!
Ten film naprawdę warto zobaczyć. Wspaniała gra aktorów, piękna krajbrazy, bardzo dobrze zrobione sceny batalistyczne.Na tem film warto pójść do kina

Misiek 4. lutego 2004, 0:36

Bardzo dobry film!!! POLECAM!!!!
Film bardzo dobry nie mozna sie nudzic dla wszystkich młodych i starszych naprawde polecem!!!

gfu 2. lutego 2004, 19:53

jygfyuf
yetrdeyddt

kika 2. lutego 2004, 18:22

bardzo fajny film!!! polecam.

Hroop 1. lutego 2004, 10:49

Pozycja obowiązkowa!
Świetna produkcja - pokazująca tradycję, honor i odwagę. Bez zbędnych 'matrixowych' efektów
Całość dobrze przemyślana, idealnie dobrana muzyka - 10 (bo wuięcej się nie da:/)

Ania 1. lutego 2004, 10:40

Dawno nie oglądałam takiego dobrego filmu
Byłam mile zaskoczona wraz z przyjaciółmi. Myslałam,ze bedzie to kolejna "super" produkcja amerykanska z banalnymi wątkami a jednak nie.
Polecam wszystkim ten film,bo wart jest obejrzenia a akcja tak absorbuje,ze nie wiadomo kiedy mineły te 2,5godziny.

Dodaj nowy komentarz Ostatni samuraj

Twoja opinia o filmie: