Jeden z lepszych filmów jakie oglądałem, a oglądam ich dużo. Wspaniale osadzona fabuła w świecie Burtona (Alicja jest starsza i w zasadzie wraca do króliczej nory ) - dla tych którzy nie wiedzą co to świat Burtona przypomnę choćby Sok z Żuka, Edward Nozycoreki, Gnijąca Panna młoda. Można się było spodziewać po reżyserze bardziej mrocznych klimatów, a tutaj istne zaskoczenie - jego świat "fantazji Alicji" nie drażni sam w sobie, wręcz unosi nas w tym filmie, wpaja się doskonale w tło, stanowi uzupełnienie dla rozterek Alicji - gdzie jestem, kim jestem?.
Ta kompilacja charakteru reżysera i świata fantazji Alicji wyszła obu na naprawdę DOBRE.
Wyszło coś w co można uwierzyć że istnieje - gdy tylko zamkniemy oczy.

Co mnie szczególnie zauroczyło: trójwymiar - nie jest efektem samym w sobie, nie atakuje, dodaje wspaniałego uroku, pozwala być naprawdę w środku akcji i rozkoszować się akcją i grą aktorów.
No właśnie gra - J. Deep i tak go uwielbiam ( przypomnę jego równie dobra rolę w Charlie i fabryka czekolady ) - dla mnie majstersztyk. Ciężko się doszukać niepotrzebnego ruchu powiek, a trójwymiar pozwala własnie zobaczyć z bliska powieki i oczy. Jedna uwaga - poza końcową sceną tańca, gdzie zupełnie niepotrzebnie wpleciono efekty specjalne.

Wszystko w co nas przenosi Burton to fantazja dorosłych - na wyciągnięcie ręki dziecka.
Zatem cóż nam pozostaje, nam dorosłym. Dziecko za rękę i do kina. Zawsze możemy kątem oka spojrzeć w jakim świcie jest nasza pociecha, jeśli już sami nie potrafimy tam wrócić.

Dlaczego na plakacie widać Szalonego Kapelusznika jeśli film jest o Alicji? Windowanie filmu popularnością Deppa świadczy raczej o tym, że sam film nie ma w sobie nic interesującego a za najważniejszy argument by go obejrzeć twórcy uznali obecność aktora. Zniechęcające...

czy w jakimś kinie graja wersję bez tego dramatycznego dubbingu? za dubbing powinni wieszać na najblizszej gałęzi! i w dodatku Pazura!

spoko film

byłem wczoraj o 24 na pokazie przedpremierowym , oczekiwałem czegoś niesamowitego a tu nuda panie nuda
osobiście nie polecam