gliwice.repertuary.pl
Film

Pogoda na jutro


Reżyseria: Jerzy Stuhr

Repertuar filmu "Pogoda na jutro" w Gliwicach

Brak repertuaru dla filmu "Pogoda na jutro" na dziś.
Wybierz inny dzień z kalendarza powyżej.

Plakat filmu Pogoda na jutro

Czas trwania: 95 min.
Produkcja: Polska , 2003
Premiera: 3 października 2003
Dystrybutor filmu: ITI Cinema

Reżyseria: Jerzy Stuhr
Obsada: Jerzy Stuhr, Małgorzata Zajączkowska, Maciej Stuhr, Barbara Kałużna

Bohater zostaje zmuszony do powrotu do kraju po kilkunastoletnim pobycie w miejscu odosobnienia i izolacji. Nagle człowiek ten musi dostosować się do zmian ustrojowych i społecznych, które są dla niego szokiem. Okazuje się na przykład, że jedna z jego córek jest uzależniona od Internetu


Średnia ocena: 5.0
rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0
Oceniono 2307 razy. | Oceń film

Wasze opinie

kk 17. grudnia 2003, 21:24

po prostu dobry film
jeden z sensowniejszych filmów o naszej polskiej współczesnośći

wewka 16. grudnia 2003, 18:08

Polecam!!!!
Film bardzo wartościowy i dający do myslenia. Wspaniała gra aktorów i ciekawy scenariusz!! Bardzo mi sie podobał i polecam wszystkim...

hanka 3. grudnia 2003, 10:25

tak tak
tak.to dobry film panie Stuhrze.

niezadowolony 3. grudnia 2003, 9:22

No niestety
niestety kicha!!Nigdy sie jeszcze tak nie nudzilem na filmie!!Ni przypiął, ni przyłatał!!No coz mnie sie nie podobał, i straciłem tylko kasę ale moze cos mnie to nauczy,..... ze nie warto jednak chodzic na polskie filmy!!!!
Pozdrowienia dla Szczurów, kiepskich raczej

malek 25. listopada 2003, 16:50

Jestem pod wrażeniem !
Mnie się naprawdę podobał ! Może w "Pogodzie na jutro" nie ma wartkiej akcj, jak w filmach sensacyjnych i niewiadomo jak "kultowych tekstów" , ale jest ogromny ładunek optymizmu.
Film zastanawia i daje do myślenia, a o to ostatnimi czasy jest w kinie bardzo trudno.
Ciekawy jest też scenariusz, który nie ucieka się do sztampowych rozwiązań.
Gagi komediowe nie przypominaja tu "humoru angielskiego" i są mimo swojego przejaskrawiania przedstawionych sytuacji ciekawie stonowane.
Cieszy mnie to ponieważ mam już dosyć tego typu stylistyki w polskich komediach.
Bardzo mocną stroną filmu jest obsada, w której w końcu nie ma Pazurów i Lindów, a aktorzy nowi lub rzadziej widywani na ekranach (oprócz Stuhrów oczywiście).
Reasumujac jeśli ktoś chciałby zobaczyć film niebanalny, mądry a zarazem śmieszny, ciepły i dobrze zagrany - polecam "Pogodę na jutro"

anka 24. listopada 2003, 12:30

rewelacja!!!!
ale niestety nie dla każdego..

ELISHKA 23. listopada 2003, 11:35

FILM WARTOŚCIOWY!
MYŚLĘ, ŻE NIE WSZYSCY ROZUMIEJĄ PRZEKAZ Z TEGO FILMU. Mnie ten film poruszył do głębi, z każdą minutą nasuwały się nowe, smutne refleksje. Stuhr pokazał nam nasz świat. Naszą Polskę. Obrazy są oczuwiście karykaturalne, ale bliskie naszej rzeczywistości. Rozejrzyjmy się! Większość nastolatków przynajmniej próbowała narkotyków, jesteśmy pokoleniem uzależnionym także od Internetu i... Reality Show! Ile osób gnije przed telewizorami oglądając te programy? A druga, węższa grupa, upokarza się dla pieniędzy przed kamerami. Politycy są natomiast cyniczni i zakłamani, nie mają żadnych zasad. Żyjemy w smutnym świecie. Film doprowadził mnie do łez. Uważam, że to naprawdę dobra tragikomedia. Karykatura naszej Polski. Ludzie, którzy uważają, że film jest do bani, nie rozumieją go, są już zepsuci jak jego bohaterowie. A druga strona filmu? Świetne role ojca i syna. Myslovitz ponownie pokazał się od jak najlepszej strony. Film jest naprawdę wartościowy.

ms 16. listopada 2003, 1:00

współczesny film
... ale nie dla dresiarzy, bo trzeba mieć mózg

Jolie 15. listopada 2003, 0:17

Godny polecenia.
Witamy tryumfalnie po latach na polskim ekranie panią Zajączkowska. Niewiele osób pamieta te aktorkę a szkoda. Teraz jest okazja zobaczyć ją ponownie. Film pokazuje wspaniale wykrzywiony obraz dobrze funkcjonującej z pozoru rodzinki, która, jak się okazuje gnije od środka. Przy okazji, nigdy jeszcze nie widziałam tak antypatycznej postaci kreowanej przez Maćka Stuhra... brr... co za koleś... podsumowując - świetnie zagrał (nareszcie jakiegoś) antybohatera. Oczywiście, sytuacje są nieco przejaskrawione i przyświecają im nieprawdopodobne zbiegi okoliczności. Ale tak to zwykle bywa w tragikomediach, o czym mało kto wie, zdumiewające, jak wiele osób sądziło że ma do czynienia z komedią!?! A poprzednie filmy Stuhra??? To przecież także były gorzkie komedie - niektórzy wiedzą,że to jego ulubiony gatunek filmowy. Apropos, myslę że jest to jeden z lepszych filmów Jerzego Stuhra. Osobom, które przez pomyłke znajdą się na widowni (myśląc że to komedia), z pewnością osłodzi życie widok Myslowizt - jako mało pozbieranych braciszków zakonnych. Polecam, znakomita rozrywka, po której człowiek łapie się na myśleniu o naturze świata.

maruda 13. listopada 2003, 19:26

o matko!!!!
mowie wam, jak nie macie czasu, to nie tracicie wiele; film jest przydlugawy z licznzmi zwrotami akcji i niejasnzmi watkami, tak ze jakbzm nie usnal, to prawdopodobnie stracilbym watek. wiecie co, idzcie lepiej na spacer

yooo 5. listopada 2003, 11:15

coś nowego i dobrego:-)
a ty niżej tam chała bo to nie komedia i nie ma duzo przekleństw i w ogóle nie ma tam akcji polsko komediowej, dlatego chała - bzdury
Film jest niezły własnie coś nowego się zaczyna dziać i niech się tak dzieje, ileż mozna drązyć ciągle te same temety w kółko, WARTO obejżeć, choć by nawet dla paru dialogów heh:)

boxxer 5. listopada 2003, 1:23

CHAŁA!!! przez wielkie ch!
Cos złego dzieje się ze Stuhrem. Mam wrażenie, że jest to film zrobiony pośpiesznie w akcie desperacji poszukiwania jakiejkolwiek pracy dla jego syna tudzież podratowania rodzinnego budżetu. Po pierwsze : komedia ?? nie ma ani komizmu sytuacji ani jakiegokolwiek komizmu. Po drugie: Polacy maja już lepsze gusta i nie śmieszą ich głupie miny Stuhra robione w momencie kiedy scenariusz nie wymyslił żadnego rozsądnego tekstu. Kilka razy zamyślalem sie w kinie bo film był nudny, mało realistyczny, przejaskrawiony ale nie po to by smieszyć. Żalosny - to chyba najbardziej odpowiednie słowo. Myślę, że na pana Stuhra przyszedł czas na popularne ostatnio wśród naszych popupadłych artystów otwarcie restauracji i skupienie się na tego typu działalnosci poniewaz swietność Stuhra jako aktora i reżysera wydaje mi się wygasać po obejrzeniu tego filmu. Siedziałem do końca bo byłem z przyjaciółmi. 12 zł wyrzucone w błoto!

rhuts 1. listopada 2003, 15:58

Spoko-oko
Mnie się podobał mimo pewnych wyolbrzymień i happy endu, uwazam ze to dobry film :D

snifer 28. października 2003, 17:33

Dobry ale "nie do konca"
film dobry, zabawny mozna przy nim się zrelaksowac tylko zeby zachowac dobre wrazenia trzeba wyjsc 15 min przed koncem bo od tego momentu zaczyna sie bajeczka i cały film wg mnie traci swą wartość robi sie poprostu nudny

Martusia 27. października 2003, 18:32

wrażenia? - EXTRA
film: -śmieszne dialogi
-karykaturalnie przedstawiony współczesny świat
-a co najważniejsze gra i śpiewa tam ARTUR ROJEK z zespołem MYSLOVITZ (chłopaki nie zawiedli

Kaśka 24. października 2003, 17:42

Mnie ten film wogóle nie śmieszył
Co śmiesznego w zaćpanej nastolatce, zdeprawowanym młodym polityku itd., humor ten wogóle do mnie nie przemawia, wyszłam w połowie, a miałam nadzieje na dobrą komedie.

Faifer 23. października 2003, 18:03

Niezły lecz nie zadobry jak na słowiański naród

dziewczyna 16. października 2003, 10:27

szczerze polecam.
Super.Bardzo dobrze ukazana cała miernota współczesności, specjalnie przerysowane postaci niestety niezwykle realistyczne...Doskonałe dialogi, świetne poczucie humoru, delikatnie wkomponowane wartości których tak potrzebują bohaterowie nie do konca zdając sobie z tego sprawę.
Film naprawdę świetny, warto go obejrzeć.
P.S. Stuhr jak zwykle mnie nie zawiódł.

Moelbeck 12. października 2003, 20:56

Postacie są tak bardzo przejaskrawione......
........ myśle, że są przejaskrawione specjalnie - jest to krytyka do Pana Ziutka, który bądź co bądź sam zawinił pozbawiając dzieci ojca - ot co z nich wyrosło.

Dominika 10. października 2003, 22:39

Fabuła nieco trzeszczy w szwach...
Razi mnie troszkę w tym filmie ilość przejaskrawień - jak nastolatka to narkomanka, jak polityk to amoralny karierowicz, jak biznesmen to gangster itp. A już samiutka końcówka jest kompletnie nieprawdopodobna z psychologicznego punktu widzenia (chodzi mi o scenę w której rodzina jadąc samochodem widzi ojca)... Tym niemniej warto trochę zmrużyć oczy i popatrzeć co reżyser ma do powiedzenia.

Dodaj nowy komentarz Pogoda na jutro

Twoja opinia o filmie: