gliwice.repertuary.pl
Film

Klątwa

The Grudge
Reżyseria: Takashi Shimizu

Repertuar filmu "Klątwa" w Gliwicach

Brak repertuaru dla filmu "Klątwa" na dziś.
Wybierz inny dzień z kalendarza powyżej.

Plakat filmu Klątwa
Tytuł oryginalny: The Grudge
Czas trwania: 92 min.
Produkcja: Japonia / USA , 2004
Premiera: 21 stycznia 2005
Dystrybutor filmu: Vision

Reżyseria: Takashi Shimizu
Obsada: Sarah Michelle Gellar, Jason Behr, Clea DuVall

Remake japońskiego thrillera "Klątwa Ju On" ("Ju On: The Grudge", 2003). Zwykły dom przy zwykłej ulicy w Tokjo nie wyróżnia się niczym specjalnym spośród innych. Jednak to tylko pozory. Dom jest opętany. Związana jest z nim klątwa, która zabija każdego, kto wejdzie do domu. Jej ofiary umierają i wtedy rodzi się nowa klątwa. Jak wirus przechodzi na kolejne osoby, które pojawiają się w domu. Tak tworzy się niekończący łańcuch przerażenia. Karen (Sarah Michelle Gellar) studiuje pomoc społeczną w Japonii w ramach wymiany studenckiej. Pewnego dnia zgadza się zastąpić koleżankę i idzie do wyznaczonego przez nią domu. Zastaje tam Emmę - amerykańską staruszkę (Grace Zabriskie), która zachowuje się jak katatoniczka. W domu panuje wielki bałagan. Karen jest przerażona, ale zaczyna zajmować się staruszką. Mówi do niej, stara się dowiedzieć co się stało. Nagle słyszy coś na kształt drapania dochodzącego z piętra domu. Kiedy pójdzie sprawdzić co tam się dzieje, stanie twarzą w twarz z horrorem, który trudno sobie nawet wyobrazić. Wnętrze tego domu kryje w sobie straszliwą tajemnicę sprzed wielu lat. Klątwa śmierci przechodzi na kolejnych ludzi i zdaje się nie mieć końca. Karen również zostaje wciągnięta w jej sidła. Musi ją zatrzymać, zanim będzie za późno.


Średnia ocena: 5.0
rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0
Oceniono 2456 razy. | Oceń film

Wasze opinie

Aeron 17. stycznia 2005, 2:00

Zobaczymy....
Ogladalem obie czesci klatwy yu-on, 2 ringi + spirale i amerykanski ring. Jesli zostanie "przekopiowany" na podobnej zasadzie co "ringu" to bedzie to niezle kino grozy. "Klatwa yu-on" byla przerazajaca i mam nadzieje, ze amerynaska wersja w chociaz pewnej czesci odda ten nastroj.

Do eve666: mnie do ataku smiechu doprowadza postawa takich ludzi jak ty: ciemnych, zacofantych, ktorzy nie proboja nawet poznac i zrozumiec innej kultury i dlatego wydaje im sie ona "smieszna". Po prostu rece opadaja. Napisz, ze film ci sie nie podoba, a nie, ze jap. horrory sa smieszne. Smieszna to ty jestes dziewczyno.

NITKA 16. stycznia 2005, 15:38

SUPER HIPER HIPEROWY!!!!!!!!!!
nie ogladalam ale jak ten film jest tworcow Ringu to pewnie bendzie super!!!!!i nie moge sie doczekac kiedy go zobacze!!!!!!!!! chociarz za japonskimi filmami nie przepadam Ring mi sie podobal:D

ERICK06.11 16. stycznia 2005, 15:32

jest super wyciepany !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!! zarombisty
ten film jest super wienc ja was nierozumiem czemu marudzicie powiem jedno producenci tego filmu postarali sie na 6 i nagrali ten film pewnie z wielkim trudem wienc sie odwalcie jak macie pisac ze ten film jest do d..y

Eve999 15. stycznia 2005, 17:01

Oglądałam i...
bleh =/ Zapowiadało się dobrze, ale później już tylko chciało mi się śmiać... Żałosne zakończenie. Momentów na prawdę strasznych mało... Kicha!! Moim zdaniem z tego typu filmów najlepszy jest The Ring (wersja amerykańska). Co prawda nie ejst to film japoński ale japońskie "horrory" doprowadzają mnie do ataku śmiechu... Szczególnie obie części The Ring - porażka! Polecam tym którzy lubią "lekkie" horrory...

natos 14. stycznia 2005, 18:53

Goga to do Ciebie...
Ej Goga, czy jak Ci tam... Amerykanie nie PRZEKOPIOWALI jak powiedziałeś, tylko reżyser chciał być bardziej popularny, dlatego zrobił drugi film, tylko dla publiczności amerykańskiej i europejskiej. Nkiektóre sceny były prawie identyczne i o to chodziło. To reżyser chciał i sam poprosił o współpracę ekipę z U.S.A, więc nie najeżdżaj, że są nie w porządku...

ella 14. stycznia 2005, 14:07

bleee
film-porazka

Medyk 12. stycznia 2005, 9:40

po plecach
POdpisuję się pod tymi ciarkami. TO pierwsze z czym co mi się kojarzy na świeżo po obejrzeniu.

ZObaczyłem film wczoraj i mogę powiedzieć, ze nie pamiętam by cokolwiek prócz Ringu wywołało na moich plecach to uczucie.

Owszem trochę można zarzucić, ale naprawdę klimat filmu jest świetny! POlecam

vampir 11. stycznia 2005, 15:20

ciarki
Tzn tak tylko dla uściślenia ...co to są te ciarki bo pewnie nie kazdy wie :

Ciarkę pospolitą [ cossus cossus ] można spotkać od końca maja do sierpnia. Wygląda jak kawałek zeschłej spękanej kory. Ubarwienie ochronne, szaro-beżowe, brunatne lub brunatno-szare, długość ciała około 4 cm. Roi się nocami w czerwcu i lipcu. Ciarki zaliczany do największych przedstawicieli rodziny Mikrolepidoptera. Rozpiętość skrzydeł waha się po między 85mm a 95 mm., u podstawy tułowia w poprzek biegną dwie linie jedna wyraźnie czarna a druga kremowa (do żółtej) ciarka jest silnie owłosiona, charakteryzuje się nie dużą zmiennością, na przednim skrzydle mogą u niektórych osobników występować białe smugi, a na tylnym skrzydle można zaobserwować mniej wyraźny jakby rozmazany rysunek przedstawiający świstaka - Nie jest to cechą pozwalającą oznaczyć płeć ciarki! Postać dorosła porusza się powoli. Ze względu na zredukowaną ssawkę nie pobiera pokarmu ,więc rola jej ogranicza się do czynności związanych z zachowaniem gatunku jak również po prostu do bycia ciarką.
Samica jest większa od samca Jaja składa w spękaniach przeważnie starszych, dużych, wolno stojących foteli najczęściej przy mocowainu do podłogi w grupach po 15-50 szt. Jedna samica składa do 1500 jaj. Średnio wylęga się 300-800 ciarek po 8 dniach.

Ja 7. stycznia 2005, 20:06

Orginał
Podajcie mi jakieś namiary na orginał. Chętnie obejrze

alstair 7. stycznia 2005, 12:48

super!
nie widzialem oryginalu, ale ten jest bardzo dobry! swietny klimat, trzyma w napieciu, ciary przechodza po plecach kilka razy w czasie filmu, kilka scen mrozi krew w zylach (mimo tego, ze nie sa wcale drastyczne) bardzo dobre kino, goraco polecam...

Penthesileia 5. stycznia 2005, 19:38

"Tokio" pisze się przez "i"
Jak wyżej.

goga 4. stycznia 2005, 0:01

totalna klapa
amerykanska kicha,oryginał 100 razy lepszy,bardziej pokrecony i trudniejszy do odbioru. usa juz nie potrafia nic ciekawgo zaproponowac tylko kopiuja !!!

ek 30. grudnia 2004, 16:15

polecam japoński oryginał
polecam japoński oryginał

missska234 26. grudnia 2004, 20:10

jest zaj.bisty
nie ogladalam calego filmu tylko kawalki ale mrozi krew w zylach.musze go obajrzec,goroaco polecam

krowa666 26. grudnia 2004, 17:30

jeszcze nie oglAdałam ale słyszałam Ze ciarki przechodzom po plecach na długo jeszcze po oglodnienciu.
musze go obejrzec.WY też.666

Dodaj nowy komentarz Klątwa

Twoja opinia o filmie: