Repertuar filmu "Idy marcowe" w Gliwicach
Brak repertuaru dla
filmu
"Idy marcowe"
na dziś.
Wybierz inny dzień z kalendarza powyżej.
Czas trwania: 98 min.
Produkcja: USA , 2011
Gatunek: dramat
Premiera: 3 lutego 2012
Dystrybutor filmu: Kino Świat
Reżyseria: George Clooney
Obsada: George Clooney, Ryan Gosling, Evan Rachel Wood
Thriller w reżyserii George’a Clooneya, którego światowa premiera uświetniła otwarcie Festiwalu Filmowego w Wenecji 2011 i który otrzymał aż 4 nominacje do nagrody Złotych Globów za rok 2011 w następujących kategoriach:
- Najlepszy Film
- Najlepszy Aktor– Ryan Gosling
- Najlepsza Reżyseria – George Clooney
- Najlepszy Scenariusz – George Clooney, Grant Heslov, Beau Willimon
Trzymająca w napięciu historia pokerowej rozgrywki kandydata na prezydenta USA - Mike Morrisa (w tej roli sam reżyser, nagrodzony Oscarem za kreację w „Syrianie”) z czyhającymi na każde jego potknięcie przeciwnikami (podziwiany ostatnio w szlagierze „Kac Vegas w Bangkoku” Paul Giamatti) i wszędobylskimi dziennikarzami (m.in. uhonorowana przez Amerykańską Akademię Filmową za kreację w komediowym hicie „Mój kuzyn Vinny” Marisa Tomei). Szanse na elekcję pretendenta o bujnej przeszłości staną pod znakiem zapytania, kiedy w jego sztabie pojawi się asystentka, emanująca młodzieńczym entuzjazmem i erotyzmem (namiętna muza Woody’ego Allena z „Co nas kręci, co nas podnieca” Evan Rachel Wood). Dziewczyna szybko zawróci w głowie młodemu, błyskotliwemu doradcy Morrisa (nominowany do Oscara za „Szkolny chwyt” Ryan Gosling) i pozna najskrzętniej skrywane tajemnice kampanii.
Prasa jednogłośnie okrzyknęła „Idy Marcowe” pewniakiem przyszłorocznych Oscarów i Złotych Globów ze względu na osiągnięcia reżyserskie Clooneya (6 nominacji za „Good Night and Good Luck”) oraz imponujący dorobek jego gwiazd (m.in. nagrodzony Oscarem za wirtuozerską kreację Trumana Capote Phillip Seymour Hoffman).
Trailer filmu: Idy marcowe
Wasze opinie
poczatek filmu nudny potem zaczyna byc ciekawie. Koniec mozna powiedziec ze zaskakujący.Nie załuje, ze obejrzałam:)
Swietna rola Clooneya (George trzymaj się, jeszcze wytrosna z ciebie ludzie!). I tyle. Z reżyseria idzie mu juz gorzej, choc dwoi sie i troi, żeby do ogranego schematu dodać jakieś oryginalne elementy. Sprawiedliwie trzeba dodać, że scenariusz mu też na to nie pozwala...Ostatecznie wychodzi stara jak świat i jak kino przypowieść o tym, jak każdy w końcu przejdzie na czarną stronę mocy, bo...jasnej już nie ma...
Film, moim skromnym zdaniem, przereklamowany. Liczne dłużyzny, historia przez pierwszą godzinę wciąga słabo, poźniej jest trochę lepiej. Jedyne co przykuwa uwagę to doskonałe kreacje grającego główną aktora oraz jego szefa. \moja ocena to 3 z dużym plusem.