Repertuar filmu "Nieodebrane połączenie (2003)" w Gliwicach
Brak repertuaru dla
filmu
"Nieodebrane połączenie (2003)"
na dziś.
Wybierz inny dzień z kalendarza powyżej.
Czas trwania: 112 min.
Produkcja: Japonia , 2003
Gatunek: horror / dreszczowiec
Premiera: 10 marca 2006
Dystrybutor filmu: Vivarto
Reżyseria: Takashi Miike
Obsada: Kou Shibasaki, Shinichi Tsutsumi, Kazue Fukiishi
„Nieodebrane połączenie” wpisuje się w stylistykę nowego japońskiego horroru, dołączając do filmów Hideo Nakaty („Dark Water, „The Ring”) czy Takashiego Shimizu. Tym razem jednak zamiast zagadkowej kasety video czy opuszczonego domostwa, straszą telefony komórkowe. Yoko - koleżanka głównej bohaterki filmu - otrzymuje dziwną wiadomość głosową wysłaną z jej własnego telefonu w niedalekiej przyszłości. Nagranie stanowi dźwiękowy zapis tragicznej śmierci Yoko – informacja kończy się bowiem jej przerażającym krzykiem. Kiedy dziewczyna faktycznie ginie w podanym w opisie wiadomości czasie, bohaterka - Yumi - podejmuje śledztwo. W ten sposób poznaje Yamashitę, który prowadzi podobne dochodzenie; jego siostra również zginęła w niewyjaśnionych okolicznościach. Podążanie śladami tajemniczych telefonów prowadzi ich do pewnej chorowitej dziewczynki i jej matki... Rozwiązanie zagadki to majstersztyk filmowego horroru, a także zgryźliwy pastisz finałów takich filmów, jak wspomniany „The Ring” czy „Dark Water”
Wasze opinie
good
świetny film
ooo
Film spoko:)::):)
2/10 - lipa przeplatana z
xujnia
Film do bani, dobrze ze
duzo jedzenia mialem...
Najlepszy jest ten
policjant co wpieprza makaron i
przepala papierosem, prawdziwy
twardziel:) Nie warto do kina
sie na to wybierac.
?
Uwielbiam wszystkie
horrory japonskie....tylko teraz
pytanie....gdzie TO GRAJA?
Premiera 10.03....i...O_o
Jak nam wszystkim szkoda
takich prostyc ludzi...
Jak nietrudno się
zorientować Pan Stefan jak
raczył nam się przedstawić ma
wybujałą wyobraźnię gdyż cierpi
na tak zwaną brzydotę i żadna
kobieta nie zwraca na niego
uwagi i dlatego też tak prosto
dzielić mu się z przypadkowymi
ludźmi swymi rzekomymi
doznaniami które niestety jest
mu tylko dane najwyżej oglądać
na podczas tanich projekcji
filmów erotycznych we własnym
zaciszu. Panie Stefek, wstydź
się pan.
gdzie?
Chciałbym go obejrzeć.
Gdzie widzieliście?
ooooo yeeaah
STEFAN ty
ogierze!!!!siedzialem za Toba i
widzialem wszystko ty
zboczeńcu:)
porada dla S.P
najbardziej mi szkoda,ze
do kina takie typy łażą, bo
jeśli dobrze się zastanowić to
do tego biletu musiałeś jeszcze
doliczyć opłatę za wynajem, bo
któraż normalna dziewczyna by
się z takim pierwotniakiem
zadawała. Pomyśl, ze za tę kasę
mogłbyś zapłacic wizytę u
specjalisty a i korzyść dla
wszystkich byłaby większa .
do Stefka Petardy -
"Samochwały"
Nie zostawiłeś swojego
materialu genetycznego w
kinie to sie chwali, że dbasz o
czystość ale po co ta twoja
szczerość ...?
One missed call - to chyba
potaką nazwą po necie krążyło
??
e nie było tak źle. da się
oglądnąć.
eeee....spać mi się chciało
kiszka kiszka
kiszka...nudy...flaki z olejem,
zero fabuły, kompletne
dno.szkoda kasy. dobrze ze bylem
z dziewczyną bo przynajmniej
zrobiła mi loda w kinie z
połykiem:)