gliwice.repertuary.pl
Film

Kariera Nikosia Dyzmy


Reżyseria: Jacek Bromski

Repertuar filmu "Kariera Nikosia Dyzmy" w Gliwicach

Brak repertuaru dla filmu "Kariera Nikosia Dyzmy" na dziś.
Wybierz inny dzień z kalendarza powyżej.

Plakat filmu Kariera Nikosia Dyzmy

Produkcja: Polska , 2001
Premiera: 15 marca 2002
Dystrybutor filmu: Vision

Reżyseria: Jacek Bromski
Obsada: Cezary Pazura, Anna Przybylska, Ewa Kasprzyk, Andrzej Grabowski, Krzysztof Globisz

Nienawidzę ciepłej wódki. Żeby tak się stało, żebym już nie musiał nigdy ciepłej pić... Nikodem Dyzma, utalentowany pracownik małej firmy pogrzebowej, niezrównany mówca pogrzebowy, nie ma zbyt wielkich oczekiwań od życia. Ot, może jakoś się wkręcić do biznesu i zarobić te dodatkowe kilkaset złotych na lodówkę do mrożenia gorzały. Okazja trafia się sama, za sprawą podwędzonego zaproszenia na koktail dyplomatyczny. Zastawione stoły i cała masa zimnej wódki... tutaj Nikoś czuje się jak ryba w wodzie. Do czasu. Oblany wybornym trunkiem przez nieuważnego i nieokrzesanego gościa, zdenerwowany i podpity Nikoś obrzuca bufona przekleństwami.


Średnia ocena: 5.0
rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0
Oceniono 1833 razy. | Oceń film

Wasze opinie

pugis 5. grudnia 2004, 12:56

manolinek
bly zaj.bisty wmiare lecz widzialem lepsze

orlik 10. lipca 2003, 12:55

ten film jest świetny
jeden z lepszych polskich filmów!!!!

brylant 23. kwietnia 2003, 22:57

ziew
jedyne dobre filmy z Pazurą to Sztos i Chłopaki nie płaczą

Bubu 5. sierpnia 2002, 12:06

Zaskoczenie minimalnie naciagnieta smutna prawda o polskich politykach.
Ogolnie film byl dobry, pokazywal wspolczesny Dyzmizm, badz jak kto woli Lepperyzm, ktorym przesiakniety jest swiat polskiej polityki.

jedrek 17. maja 2002, 5:58

dobry wieczor
czy ktos moglby odstapic kinowa kopie tego kiczu bo mam impreze zebrakuw i nic wiecej im nie potszeba oprucz rozterki

COPY 17. maja 2002, 5:56

Pazura? Też coś !
No ludzie, co wy?
Przecież nie można brać wszystkiego tak śmiertelnie poważnie...
Muszę obejrzeć ten film, to pogadamy.

Monika 8. kwietnia 2002, 9:00

Mój bezcenny czas został zbeszczeszczony i to jeszcze przeze mnie samą ...
Czy w polskich komediach nie może być nic innego jak tylko głupie blondynki, które lecą na "postawionych facetów" (nie utożsamiać z inteligencją i rozumem, który powinien teoretycznie im pomagać...)czy beznadziejni faceci,politycy,pijaki z których każdy (albo prawie każdy) myśli o tym z którą panienką ... no właśnie.A przy tym potworna dawka wulgaryzmów, przekleństw nawet z ust panny Przybylskiej.
Czy ludzie są tak zdemoralizowani,że podoba się im taki prymitywny humor?A może po prostu otoczenie wymusza na nas takie czy inne zachowania?
Zdecydowanie odradzam pójście na ten film!!!

Kropecka 26. marca 2002, 19:40

Po wyjściu z kina nawet nie pamiętałam, że się z czegoś śmiałam...
Kolejny „śmieszny” film z udziałem Cezarego Pazury. Albo polskie poczucie humory schodzi na psy, albo to ja nie umiem się bawić na takich filmach. Mimo wszystko mam odczucie, że po Kilerze, nie pojawił się żaden polski film, godny nazwania komedią. Czy piosenki Elektrycznych Gitar mają zapewnić sukces?
Polacy lubią śmiać się z polityków, być może na tym miało opierać się powodzenie filmu, ale chociaż śmiesznych momentów było trochę, to tak naprawdę po wyjściu z kina nawet nie pamiętałam, że się z czegoś śmiałam. Wszystkie postacie są przejaskrawione i chyba z tego powodu powinny być nawet śmieszne, ale mnie one wcale nie bawiły. Szczególnie stereotypowe przedstawienie kobiet, ponieważ u Dyzmy są tylko albo głupie blondynki, albo stare zołzy i takich normalnych kobiet w ogóle nie zauważyłam (być może w tym filmie nie ma żadnych normalnych ludzi), zadziwiające dla mnie jest także to, że wszystkie jak jedna „lecą” na Nikosia, czy on jest aż tak przystojny? czy też mamy tutaj kolejny przytyk: to władza pociąga kobiety.
W sumie wątek filmu jest już znany polskim widzom, ale czy potrafimy się śmiać dwa razy z tego samego, lub też czy warto się z tego nowego Nikosia śmiać? O porównaniu do poprzedniego filmu o Nikodymie Dyzmie chyba nawet nie warto wspominać, zresztą sami autorzy filmu się tego wystrzegają (chyba się nie dziwię dla czego).
Mam nadzieję, że to nie mój „babski” punkt widzenia tak podziałał na odbiór tego filmu. Ale aż boję się pomyśleć o nadchodzącym filmie Olafa Lubaszenki.

PKK Kraków 22. marca 2002, 19:51

Nie wolno z dobraj powieści robić kiczu
Z bardzo dobrej powieści zrobiono kretyńską humoreskę, CP niczym nie umowya się do Wilchelmiego, cycate blondynki wokól też są nie na miejscu, no cóż takich Nikosiów teraz jest pełno i co drugi biznesmen ze "słomą w butach" jest takim dyzmom więc im może tosię podobać. Tragedią jest na co wydaje pieniądze polska kinomatografia.

Lidka 20. marca 2002, 18:09

Rozszerza horyzonty, szkoda tylko ze w dół...

MO 20. marca 2002, 15:11

Dobra polska komedia
Naprawdę dużo śmiechu! Dobry polski humor. Z drugiej strony film pokazujący smutną prawdę o tych którzy nami rządzą.
Polecam!

Maciek 20. marca 2002, 0:38

Nie tylko komedia....
Wbrew temu co napisali przedmówcy - to więcej niż tylko komedia w której "Czarek robi z siebie głupka", to satyra na obecne czasy, na sytuację jaka panuje w sejmie itp. dodając do tego piękne kobiety - Ania Przybylska i Kasia Paskuda myślę że warto się przejść.

czurek 19. marca 2002, 12:39

Nic specjalnego....
Czarek nic innego nie robi w filmie jak tylko rżnie glupa tak jak zreszta w kazdym podobnym filmie

Xawery 15. marca 2002, 22:16

ale sie uśmiałam.
Świetna komedia. Czarek rewelacyjny.
Ludzie idźcie do kina .Warto

jarek w. 12. marca 2002, 22:40

jest naprawde dobry ... polecam
Jest git na maksa!!

eLWu 7. marca 2002, 15:19

:(
Tak nie przepadam za Pazurą, że skreślam ten film na starcie.

Dodaj nowy komentarz Kariera Nikosia Dyzmy

Twoja opinia o filmie: