Repertuar filmu "Factotum" w Gliwicach
Brak repertuaru dla
filmu
"Factotum"
na dziś.
Wybierz inny dzień z kalendarza powyżej.
Czas trwania: 94 min.
Produkcja: USA / Norwegia , 2005
Premiera: 21 października 2005
Dystrybutor filmu: Best Film
Reżyseria: Bent Hamer
Obsada: Matt Dillon, Lili Taylor, Marisa Tomei, Matthew Feeney
Niektórzy nigdy nie świrują. Ale ich życie musi być okropne.
Charles Bukowski
Henry Chinaski (Matt Dillon) to facet, jakim chciałby być każdy mężczyzna. Niepokorny, przystojny, błyskotliwy, uwielbiany przez kobiety i mający szczęście w hazardzie. Jest wolny jak ptak i ma tysiące pomysłów na życie oraz jeden cel nadrzędny – aby zostać pisarzem.
Komedia FACTOTUM jest opowieścią o człowieku, który wszelkie autorytety traktuje z dużym dystansem, zaś na siebie patrzy przez różowe okulary.
Nagrody:
Międzynarodowy Festiwal Filmowy w Cannes, Quinzaine des Realisateurs
Międzynarodowy Festiwal Filmowy w Karlowych Warach
Międzynarodowy Festiwal Filmowy Cinemanila
Festiwal Filmowy w Kopenhadze
Międzynarodowy festiwal Filmowy Kosmsorama w Trondheim
Międzynarodowy Festiwal Filmowy w Haugesund
Festiwal Filmów Skandynawskich w Rotterdamie
Warszawski Festiwal Filmowy
Wasze opinie
czemu nie?
mi sie nawet podobalo.
7/10!
factotum
factotum nie jest
najmocniejsza pozycja w prozie
bukowskiego-jaka ksiazka taki
film
raealia?
witam,film moze nie
zaskakuje niczym specjalnym, bo
na pozor ukazuje to co nas
otacza w zyciu codziennym a
nawet przed czym czasami
uciekamy aby do tego nie
dopuscic,dlatego moze wydawac
sie nudny choc uwazam ze tak
naprawde nie jest.Ukazuje wiele
ciekawych i interesujacych
zagadnien przed ktorymi kazdy
tak w zasadzie staje w zyciu,
droga wyborow i niespelnionych
marzen, czasami warto odpuscic
marzenia i zejsc w realia?ale po
co z drugiej strony?czy to
znaczy ze to tak naprawde
wlasciwa droga?udeptane sciezki
bywaja nudne i
bezwartosciowe,niezgodne z
natura czlowieka.
"..Jeśli chcesz spróbować
przejdź całą drogę.
Nie ma drugiego takiego
uczucia.
Będziesz samotny z bogami.
A noce spłoną w
ogniu.."
słabizna
Film bardzo, bardzo słaby.
To historia bez żadnej akcji,
cykl monotematycznych obrazów
okraszonych papierosowym dymem i
równo odmierzonymi dawkami
alkoholu. ODRADZAM!!!
To chyba jednak nie to...
Nie będę ukrywać, że film
mnie specjalnie nie zachwycił, a
szkoda, bo może wtedy
sprowokowałby mnie do
przeczytania czegoś Bukowskiego,
a teraz nie wiem czy sięgnę.
Chociaż podobno film nawet w
jednej setnej nie oddaje tego co
niosą ze sobą książki
Bukowskiego. Był zwyczajnie
nurzący, no i ten wątek z
bogaczem i jego trzema
panienkami, tak wsadzony od
parady nie wiadomo po co i na
co? Narracja pierwszoosobowa też
nie jest dobra na dłuższą metę,
bo nudzi widza, no chyba, że
prowadzona jest w zabawny
sposób, a tutaj tego humoru było
niewiele niestety, dlatego nie
rozumiem dlaczego wciska się ten
film w kategorię komedii ( Tylko
dlatego, że jest tam kilka
śmiesznych scen: oklejanie
penisa, czy rozmowy z
pracodawcami?)Ludzie pomóżcie mi
zrozumieć tę produkcję, bo
reżysera lubię. "Historie
kuchenne" mi się podobały.
Byłabym wdzięczna jakby ktoś
polecił mi może jednak coś tego
pisarza, spróbuję pomęczyć się z
tą prozą: gg 2743398
Film nie tyle daje do
myslenia, co do...picia
Ale po Charlsie Bukowskim
mozna sie bylo tego spodziewac -
w koncu film powstal na
podstawie jego powiesci. Mottem
filmo wiec mogloby byc haslo:
bez picia nie ma zycia, a nawet
kobiet.
mozna...
film zobaczyc mozna...na
pewno skłanai do myslenia...ale
bynajmniej nie zgodziłabym sie z
ta recenzja...to nie jest
komedia, takim facetem NIKT nie
chcial by byc...jest zagubionym
smutnym facetem ktory topi
smutek w alkoholu i dosc
przypadkowym seksie...mozna
ogladnac ale
niekoniecznie...
MASAKRA
LUDZIE NAWET SIE NIE
ZASTANAWIAJCIE NAD TYM FILMEM
ABSOLUTNE DNO. JAK LUBIE KINO TO
MYSLALEM ZE NIE WYSIEDZE NUDA
NUDA I JESZCZE RAZ NUDA ODRADZAM
BO NAPRAWDE SA LEPSZE
PRODUKCJE
_
książka - ciasteczko.
trzeba się wybrać do kina...
( mam nadzieję na powtórkę
z duetu: 'herr lehmann' i
powieści regenra)
polecam!
nie wydaje mi sie aby
zapowiedzi tego filmu byly
trafne.:)<-smieje sie z
tego jak jestem pewna swej
nieomylnosci:). wg mnie Chinaski
nie jest osoba, ktora kazdy
mezczyzna chcialby byc. i tez
nie wydaje mi sie, zeby byl tak
wielbiony przez kobiety. rowniez
nie pasuje mi okreslenie, ze
patrzy na siebie przez rozowe
okulary.no i pije duzo i wyglada
na niedomytego. a mimo to jest
postacia jak najbardziej
interesujaca i godna podziwu wg
mnie. ja mu zazdroszcze odwagi.
bo jest osoba, ktora NIE IDZIE
NA ZADNE KOMPROMISY ZE SWIATEM.
film wg mnie BARDZO DOBRY i
zmuszajacy do myslenia nie tylko
nad glownym bohaterem ale i jego
zwiazkiem. a do tego wszystkiego
jeszcze ogladajac go mozna sie
prawdziwie posmiac. i to jest
wlasnie niesamowite.