Repertuar filmu "Chce się żyć" w Gliwicach
Brak repertuaru dla
filmu
"Chce się żyć"
na dziś.
Wybierz inny dzień z kalendarza powyżej.
Czas trwania: 107 min.
Produkcja: Polska , 2013
Premiera: 11 października 2013
Dystrybutor filmu: Kino Świat
Reżyseria: Maciej Pieprzyca
Obsada: Dawid Ogrodnik, Dorota Kolak, Arkadiusz Jakubik, Helena Sujecka, Mikołaj Roznerski, Tymoteusz Marciniak, Anna Nehrebecka, Katarzyna Zawadzka, Anna Karczmarczyk, Kamil Tkacz
Inspirowana prawdziwymi wydarzeniami, poruszająca, emanująca optymizmem i humorem, historia niepełnosprawnego Mateusza, który - mimo trudności w komunikacji ze światem zewnętrznym i licznych przeciwności losu - udowadnia, jak wiele może zdziałać siła ludzkiego ducha. W roli głównej znany z „Jesteś Bogiem” Dawid Ogrodnik, który stworzył jedną z najniezwyklejszych i najbardziej wzruszających kreacji w polskim kinie ostatnich lat, na miarę aktorskich dokonań Daniela Day Lewisa („Moja lewa stopa”), Javiera Bardema („W stronę morza”), Mathieu Almarcica („Motyl i skafander”) i Francoisa Cluzeta („Nietykalni’). Film „Chce się żyć” zakwalifikowano do elitarnej selekcji MFF w Montrealu, znalazł się też w prestiżowym gronie produkcji nominowanych do Złotych Lwów Gdynia Film Festival.
Kiedy Mateusz (Dawid Ogrodnik) przyszedł na świat, lekarze wydali na niego wyrok, uznając go za „roślinę”. Jednak rodzice chłopca (Arkadiusz Jakubik i Dorota Kolak) nigdy nie pogodzili się z tą diagnozą, wierząc, że mimo problemów z komunikacją, ich syn jest w pełni sprawny intelektualnie. Mateusz dorasta otoczony troską i miłością, zyskując wiernego przyjaciela - mieszkającą w sąsiedztwie Ankę (Anna Karczmarczyk). Jednak los sprawia, że musi rozłączyć się z rodziną i trafia do specjalistycznego ośrodka. Z dala od bliskich podejmuje trudną walkę o godność i prawo do normalnego życia. Sytuacja Mateusza zmieni się, kiedy do placówki trafi młoda wolontariuszka (Katarzyna Zawadzka), a on sam przyciągnie uwagę lekarki (Anna Nehrebecka), która pracuje nad eksperymentalnymi metodami leczenia.
W doborowej obsadzie filmu Macieja Pieprzycy, obok laureata Festiwalu w Gdyni Dawida Ogrodnika, zdobywca Polskiej Nagrody Filmowej - Orzeł Arkadiusz Jakubik („Drogówka”), laureaci Festiwalu Filmów Fabularnych w Gdyni - Dorota Kolak („Jestem twój”), Katarzyna Zawadzka („W imieniu diabła”) i Janusz Chabior („Made in Poland”) oraz utalentowane aktorki młodego pokolenia - Anna Karczmarczyk („Galerianki”) i Helena Sujecka („Yuma”).
„Mimo poważnej tematyki „Chce się żyć” jest filmem o wydźwięku zdecydowanie optymistycznym. To historia, która porusza, ale także wywołuje uśmiech i skłania do refleksji związanych z życiem, śmiercią, miłością czy normalnością. To opowieść, który daje nadzieję, zawartą w pozytywnym przesłaniu. Dzięki sile ducha, można przezwyciężać przeciwności losu, wyjść poza własne ograniczenia, cieszyć się życiem, takim jakie ono jest. Znaleźć szczęście. Tylko nie można się poddawać. Nigdy.” Maciej Pieprzyca, reżyser
Trailer filmu: Chce się żyć
Wasze opinie
kozacki film , jeden z najlepszych polskich filmów ostatnich lat , po jego obejrzeniu pierwszy raz , drugi raz za dwa dni i emocje te same , polecam
Brawo dla OSOBY z nick'em:
k.:) z dn. 23 listopada, która
pozostawiła wartościowy wpis.
Pięknie, mądrze. SZCZĘŚCIE, że w
ogóle tacy LUDZIE jeszcze
przetrwali i niech trwają na tym
dziwnym świecie o jakim śpiewa
Czesław Niemen:
"Lecz ludzi dobrej woli
jest więcej
i mocno wierzę w to,
że ten świat
nie zginie nigdy dzięki
nim" ...
To co napisała na wstępie w swojej opinii w dn. 8 listopada annaagata to jakiś absurd. Chyba filmy pomyliła. Czego ona się czepia. O jakiej ona słodkości, landrynkowości napisała, że obraz czyściutki, niedorzeczny, że mama bohatera filmu jakaś wykrochmalona, sterylne mieszkanko ... po prostu ręce opadają. Mieszkanie chłopca i jego rodziny przeciętne, ubogie, z uwagi na brak pieniędzy wózek dla niepełnosprawnego Mateusza przerobiony z czegoś tam, byleby móc z chłopcem się przemieszczać, mama zaniedbana bo ciągle Mateusz , Mateusz, Mateusz ... Poza tym to nie jest wierna ekranizacja życia Przemka ( filmowy Mateusz ), to film oparty o jego historię, a nie czysty dokument. To fragmenty z życia Przemka plus wyobraźnia scenarzysty i reżysera. Więc po co te przytyki ze strony tej całej annyagaty, po co się wtrąca w temat którego nie zrozumiałą. A sprawa reżysera i pomocy dla Przemka to już zupełnie przesada, by tak napisać... Czyżby koleżanka przeczytała plotki ze szmatławca jakim jest "Fakt" ??? Może niech koleżanka ze zrozumieniem poczyta w mądrzejszych źródłach, niech posłucha wypowiedzi członków rodziny Przemka a na koniec niech koleżanka przeprosi reżysera i Przemka, za głupoty jakie wypisuje pod ich "adresem". To, że reżyser pomógł Przemkowi i jego rodzinie dając palec nie znaczy, że ma dać całą rękę. Wspaniale, pięknie zrealizowany film, tak naturalnie przedstawiony. Chwile smutku, wzruszeń i radości. Tu każdy bardzo dużo od siebie do tego filmu włożył, po prostu WIELKIE DZIĘKUJĘ dla całej ekipy filmowej za WIELKIE STARANIA, TRUD i w związku z tym za SZACUNEK DLA WIDZA. A dla Przemka życzę aby był bardzo szczęśliwy. Aby nie był już nie rozumiany bądź krzywdzony właśnie przez ślepotę innych. Niech "ślepcy" otworzą serca i rozum, to wystarczy.
...znam temat z autopsji i komentarze typu do kitu gra aktorska świadczą o dość pokaźnym czubku nosa i skostniałej wrażliwości ... :( a aktorzy spisali się na medal - Brawo!!! :)
Film będę jeszcze raz oglądał z nastoletnią córką - to powinna być lektura obowiązkowa w tym bardzo kolorowym ponurym świecie pełnym egoizmu i bezwzględnego przepychania się łokciami.
Nie pożałujesz wydanych pieniędzy na bilet - ZACHĘAM.
Jedyny film, który w ostatnim czasie WARTO OGLĄDNĄĆ !!!
Do tych co się zastanawiają - czy obejrzeć ? - odpowiadam idż i zobacz. Film się kończy a ty siedzisz i nie masz siły wstać. Gratuluję aktorom wspaniałej gry. Zgadzam się z wcześniejszymi komentarzami, że ci co narzekają na życie, na wszystko - szczególnie powinni go obejrzeć, a wtedy dojdą do wniosku, że są szczęściarzami. Polecam !
Właściwie, nie chce się żyć. Zwłaszcza, że losy Przemka na podstawie których został napisany scenariusz nie są tak landrynkowe, jak losy filmowego Mateusza. I wkurza totalny brak elegancji ze strony reżysera, który obiecał po zakończeniu kręcenia filmu wspomóc chorego, ale obietnicy zie dotrzymał. Wraz z premierą - empatia ekipy filmowej wyczerpała się. "Chce się żyć" to obraz słodki, czyściutki i niedorzeczny. Wykrochmalona mamusia, sterylne mieszkano, chore dziecko traktowane jak gwiazdka z nieba. Dla mnie jedynie postać siostry jest wiarygodna - pusta, egoistyczna lala, która chętnie pozbywa się niepełnosprawnego brata z domu, bo niepełnosprawność zajmuje pokój, absorbuje matkę, waży sporo. Co z oczu to z serca - brat w Ośrodku, problem zamieciony pod dywan. Siostra filmowego Mateusza to przedstawicielka większości społeczeństwa. Podobała się także postać ojca - czarodzieja, pijaka o gołębim sercu, złotych rękach, pierwszego nauczyciela, wielkiego przyjaciela chłopca. Cudna scena z nauką walenia pięścią w stół, i pierwszej urody scena - zawodów na podłodze. O seksualności niepełnosprawnych wiemy, ale wolontariuszka z rozkoszą pozwalająca głaskać się po cyckach, to naciągana bajeczka, zresztą wolontariuszka okazuje się być zwykłą suką bez skrupułów, która niepełnosprawność wykorzystuje do własnych rodzinnych rozgrywek. Ale największe wrażenie zrobiło na mnie pismo obrazkowe! - każda cząstka filmu ma tytuł i ten tytuł przedstawiony jest przy pomocy znaków. Te znaki, to są takie maleńkie koła ratunkowe dzięki którym Mateusz na chwilę wypływa na powierzchnię swojego ciała, wydobywa się z niego. I wtedy publiczność na sali kinowej płacze. Płakałam i ja.
To powinna być lektura obowiązkowa dla każdego .............. poprostu: CHCE SIĘ ŻYĆ !!! mimo wszystko - gorąco polecam
To powinien być "polski kandydat do Oscara", a nie te wszystkie historyczno-polityczne filmy, którymi się "szczycimy", a są dużo mniej warte! Piękny, życiowy film o uniwersalnym przesłaniu- po prostu chce się żyć po jego obejrzeniu i "dobrze jest" cytując za głównym bohaterem :)
Bardzo dobre polskie kino, od lat nie zachwycił mnie tak żaden obraz z naszych rodzimych produkcji. Oszczędny w słowa, gesty - przejmujacy, buduje napięcie ze sceny na scenę. Boli, wzrusza, zapada w pamięć. Wszystko w tym filmie jest skrojone na miarę, nie ma fałszychwych nut, nie ma tandetnego sentymentalizmu. Odtwórcy głównej roli należą się ukłony. Z pewnością wrócę do tego filmu. Ochota na dokładkę stasnowi myślę wystarczającą rekomenację. Film należy oglądać w ciszy, bez pośpiechu, wsłuchując się w siebie, dać sobie szansę na zrozumienie i poczucie go.
Niesamowite kino.Mimo tragedii, bardzo optymistyczne!
Powiem jedno: gdyby to był film z USA, byłby 100% kandydatem do Oscara. Oprócz samego filmu Oscar za role pierwszoplanową także się należy.
Opadła mi dziś szczena. Mam 35 lat, a po seansie nie mogłem wykrztusić słowa, wzruszenie odebrało mi mowę.
Coś pięknego. Takie filmy pozostają w pamięci na zawsze.
Rewelacyjny film, każdy powinien zobaczyć,DawiD genialny, gratulacje
Dawno juz nie widzialam takiego dobrego filmu. Goraco polecam. Piekny w swej prostocie. Mocny w swoim przekazie. Dziekuje tworcom :) i mezowi, ze dla nas wybral wlasnie taki film... Nie ma w nim zbednych zdjec, czas plynie niezauwazalnie, muzyka jest bardzo subtelna i jest tez miejsce dla ciszy...
Byłem przed chwilą na tym
filmiei jestem zaskoczony, to
superfilm
i super role. Pójdę co
najmniej jeszcze raz. Kiedyś,
lata temu podobne wrażenie na
mnie zrobił film Mondo Cane
(Pieski Świat). Tylko tamten
film oparty jest na składance
filmów dokumentalnych, a tu
oparty na grze tych młodych
aktorów zwłaszcza pana Dawida
Ogrodnika. Gratuluję
twórcom.
Bardzo warto. Film grający mocno na emocjach i doprowadzający do łez, ale bez tandetnych i tanich zagrań. Daje do myślenia, a równocześnie ma w sobie prostotę, takie "nieprzegadanie". Nie brak momentów humorystycznych, które przeplatają się ze scenami pokazującymi skrajny ból i niemoc bohatera. Piękny film. Piękne POLSKIE (sic!) kino. Uwrażliwia na drugiego człowieka. Rola Mateusza (zarówno dorosłego, jak i dziecka) bardzo dobrze i przekonywująco zagrana. Dziękuję Twórcom za efekt ich pracy i za ich wrażliwość.
Film wzrusza (ale nie jest wyciskaczem łez), przeraża (niemoc jest straszna), prowokuje do myślenia (zapominamy często, ze obok nas istnieje taki właśnie świat), nie jest przekombinowany, nie jest cukierkowy. Jest dobry! Po prostu dobry! i nie szkodzi, że "to już było" ("Moja lewa stopa"), bo po polsku jeszcze nie było. Wszystko tu jest takie... prawdziwe, film nie prowokuje, nie ma zbędnych scen. Zobaczcie, poruszy takie hmm... zapomniane miejsca w sercu... Polecam!
Film poruszający na wskroś, wspaniała gra aktorska, mało kto nie miał łez w oczach po końcu seansu.
Rewelacja !!! Każdy powinien zobaczy ten film. Po jego obejrzeniu juz nigdy nei powiem, że mam pod górkę! UCzy sie cieszyć każdym dniem!!
Ktoś to widział? Jak oceniacie?