Film jest niestety "hermetyczny" jesli ktos przeczytał ksiązkę, był dłuzej w południowych włoszech, otarł sie o rzeczywistośc neapolitańskich przedmieśc ma szanse że film go poruszy, jesli przyjdzie sie do kina " nie przygotowany" na zasadzie "nic nie wiem płace i wymagam" to odradzam..

wstrząsający, tym bardziej w momencie przeczytania "statystyk" Camorry ... robi wrażenie, chociaż momentami zbyt realistyczny jak dla mnie, prawie dokument.

przeczytać książkę a potem film oglądać. rozumiem zdanie ludzi którzy oglądali tylko film i czuli sie zmieszani pomieszaniem róznych histori i lekkim chaosem w odbiorze. oglądanie filmu PO przeczytaniu książki(nawiasem rzecz mówiąc ksiazka to dla mnie arcydzieło dokumentu, jednym tchem ją czytałem) to takie uzupełnienie

Niby włosy miały mi stanąć dęba po obejrzeniu tego filmu, ale jakoś nie stanęły...

z kina wyszłam po pół godzinie - uważam, że o kwadrans za późno. zdecydowanie nie polecam: niespójny, bez pomysłu, bez fabuły. ...

Doskonały film, podobny do dokumentu, ale nie nudny!
Gorąco polecam, często jestem w kinie i ten film naprawdę pamiętam, wszelka krytyka na jego temat wydaje mi się nie uzasadniona.
Dodam jeszcze, że nie jest to film z grupy kina komercyjnego, dlatego niektórym może się nie podobać.

już dawno, dawno, dawno nie zdarzyło mi się oglądać czegoś tak dramatycznie nudnego i niespójnego. Gdybym poszedł na to do kina to bym wyszedł z kina!!!odradzam serdecznie. Grunt to nagrody festiwalowe!!!

Film robi wrażenie - momentami może rzeczywiście przypomina dobre gangsterskie przereklamowane sceny, ale nie zapominajmy, że to film na faktach niosący przesłanie ciężkiego życia gangsterskiego władającego róznymi korporacjami za rożne powiązania traci sie życie, to walki między rodzinami, każdy tu może być zdrajcą każdy wrogiem, jeśli już w to wszedłeś nie wyjdziesz tak łatwo chyba że zapłacisz życiem. To film o ciemnych brudnych Włoszech od drugiej strony, smutnej,ale prawdziwej. Tu nie było bossów mających nie wiadomo ile kasy i ludzi tu była nędza i śmierć. Dobre jest powiedzienie ,,Dzisiaj Wrogu...Wczoraj Bracie"

hmmm... kolejny film o trudach zycia, gangsterskich porachunkach i przestepstwach bialych kolnierzyków... nudny, wstrzasajacy momentami brutalnoscia... nie polecam

Film robi piorunujace wrazenie i zostaje z nami na dlugo po wyjsciu z kina. Rezyserowi udalo sie obejsc bez prostych i melodramatycznych sztuczek rodem z 'Rodziny Sopranos". Ponoc sam Martin Scorsese promuje ten film w Stanach i trudno sie dziwic. Warto.

film ma bardzo wysoki standard produkcyjny, ale niestety autorzy wzięli na siebie zbyt dużo wątków; film się dłuży, nie wiadomo o czym tak naprawdę jest, a chwyt hollywoodzki polegający na przerwaniu spokojnej sceny strzelaniną stosowany jest dosłownie co kilkanaście minut.. odradzam

ale szajs!!!biegający ludzie i nuuuuuuuudy!!!Film przereklamowany

Film rewelacyjny! Aby go dobrze zrozumieć trzeba znać mentalność włochów! Żyłam tam 3 lata!Znam b.dobrze j.wł.Reguły ich życia to udawanie na zewnątrz tzw. bella finta, by osiągnąć własny interes!I wszystkie chwyty dozwolone. I ten film pokazuje prawdziwą rzeczywistość, w tym wypadku mafijną, ale ten sposób na życie tj. udawanie jest wszechobecny. Dla Włochów życie to swoista gra.

przed filmem bronilem go jak moglem przed nieprzychylnymi opiniamii (myslalem: nalezy mu dac szanse. ksiazka w koncu jest dobra). przez te dwie godziny wynudzilem sie strasznie - rezyser kompletnie nie poradzil sobie z tematem. moze przeszlo by to jako seria reportazy. a tak, jest za duzo watkow i zadnego nie da sie w takim czasie fajnie pociagnac (chociaz ogolne przeslanie filmu jest jasne). przykro mi, ale nie jaram sie zupelnie.

Jest to pierwszy film w zyciu podczas ktorego chcialem wyjsc z kina!!!! Mozna go porownac do " Zabójstwo Jesse'ego Jamesa przez tchórzliwego Roberta Forda", mega nudy, mega! za duzo chcieli pokazac w jednym filmie! nie mam pojecia za co dostal te nagrody. Generalnie odradzam ogladanie tego filmu.

ale głupoty piszecie. Przczytajcie sobie książke jest świetna myślę że film też będzie ciekawy powinno byc więcej filmów o prawdziwym życiu

Lubicie czeskie dokumenty o niczym ? To się nie zawiedziecie... Reżyser postawił tezę jak to jest źle w Neapolu i przez dwie godziny mizernie ją rozwijał. Niestety nie przekonał mnie. Film bardzo kiepski.

ostatnia Rzeczpospolita donosi że juz 3 aktorów z tego filmu zatrzymała włoska policja gdyż ... w rzeczywistości są członkami Kamorry - może być realistycznie :)

"Salvatore Fabbricino, Bernardino Terracciano i Giovanni Venosa grali w filmie mafioso i - jak się okazało - są nimi w rzeczywistości.
Aresztowany w sobotę Giovanni Venosa grał w filmie jednego z bossów. W prawdziwym życiu - jak podaje akt oskarżenia - zajmował się wymuszeniami haraczu dla najgroźniejszego gangu kamorry - Casalesi z miasta Casal di Principe...."

z moich doświadczeń wynika że nie zaakceptowałem tego filmu, ponieważ był on zły