Repertuar filmu "Whitney" w Gliwicach
Brak repertuaru dla
filmu
"Whitney"
na dziś.
Wybierz inny dzień z kalendarza powyżej.
Czas trwania: 120 min.
Produkcja: Wlk. Brytania/USA , 2018
Gatunek: dokumentalny / biograficzny / muzyka
Premiera: 6 lipca 2018
Dystrybutor filmu: Kino Świat
Reżyseria: Kevin Macdonald
Obsada: Whitney Houston, Bobby Brown, Bobbi Kristina Brown
Wyreżyserowany przez laureata Oscara – Kevina Macdonalda („Ostatni król Szkocji”, „Czekając na Joe”) i wyprodukowany przez dwukrotnego zdobywcę Nagrody Akademii – Simona Chinna („Sugar Man”, „Człowiek na linie”) poruszający dokument poświęcony pamięci legendy muzyki pop i R&B – Whitney Houston. „Chwytający za serce” (The Guardian), a przy tym intymny i porażająco szczery filmowy portret, dający wyjątkowe spojrzenie na życie, zawrotną karierę oraz powolny upadek, obdarzonej niespotykanym wręcz talentem gwiazdy. Wypełniony wspomnieniami najbliższych artystki, niepublikowanymi wcześniej filmami oraz muzyką, która już dziś uzyskała status nieśmiertelności.
Z imponującą liczbą ponad 200 milionów albumów sprzedanych na całym świecie, ze statusem pierwszej kobiety-artystki, która zadebiutowała na szczycie listy Billboard 200 i jedynej w historii, której siedem kolejnych singli pojawiło się na pierwszym miejscu zestawienia Billboard Hot 100, Whitney Houston była głosem swojego pokolenia. Artystką, która z piosenkarki gospel miała stać się królową światowej sceny. To ona zainspirowała całe pokolenie wokalistek z Mariah Carey i Beyoncé na czele. To jej brawurowe wykonanie amerykańskiego hymnu w trakcie Super Bowl w 1991 roku przetarło ścieżki niedostępne wcześniej dla czarnoskórych muzyków. W tle do tych wiekopomnych wydarzeń pisała się jednak inna historia. Porażająca opowieść o uzależnieniu i samozniszczeniu, wypełniająca kolumny tabloidowych gazet i czasopism. Historia kobiety, która na scenie miała głos anioła, ale poza nią przegrywała walkę z własnymi demonami.
„Whitney” to jedyna tego typu produkcja, która otrzymała pełną zgodę i poparcie rodziny oraz spadkobierców wokalistki. W filmie zostaną wykorzystane niepublikowane wcześniej ujęcia, rzadko lub nigdy niepokazywane materiały filmowe, a także nagrania koncertowe wykonane przez samą Whitney Houston w różnych okresach jej kariery. Widzowie usłyszą wersje oryginalne oraz acapella największych przebojów Whitney Houston. Wszystko to wsparte bogatymi materiałami ze zbiorów najbliższej rodziny i przyjaciół Whitney, dokumentującymi jej burzliwe, prywatne życie.
Trailer filmu: Whitney
Wasze opinie
Wartościowy film, dużo można się dowiedzieć i nauczyć.
pójdę zobaczę, posłucham :)
...czyli warto zobaczyć:) Komentarz p. Henryka tym bardziej mnie zachęcił, choć wolałbym, żeby Whitney przesiedziała półtorej godziny z różańcem i słuchała kazań, których dynamika na pewno przypadłaby panu H. do gustu. Jako lewak, któremu twórczość WH się podoba - idę!
Bardzo dobry dokument/biografia polecam Whitney❤
Nie słuchajcie malkontentów. Pójdźcie i zobaczcie sami. Dramatyczna historia a ja nie żałuję wydanych złotówek na ten film.
Piękna muzyka, ale film
nudny, ciężki, kiepsko
zmontowany, pozbawiony
jakiejkolwiek refleksji i myśli
przewodniej.
Co nie zmienia faktu, że
komentarz Henryka ubawił mnie do
łez. Uderz w stół, jak mawiają.
:-)
Po obejrzeniu...jeszcze bardziej mi żal jej niż myślałam
Bardzo dobry, ale też niesamowicie smutny
film dla każdego, nie tylko dla fanów Whitney
piękny, mocny, wzruszający. Wart zobaczenia!
NUDY na pudy!Cały czas matka,babka, ojciec opowiadają o swoim cudownym dziecku,córce Whitney,która ma być wzorem dla naszych dziewczyn jak wykorzystać swój talent i nie koniecznie stroniąc od narkotyków i seksu.Zdobyć sławę i miliony,a moralność?,who cares?.....Liberalno-lewacka cenzura (niczym w PRL-u) nie dopuści (tej)mojej opinii,bo jest politycznie niepoprawna.
Wyszedłem z tego filmu w połowie,bo juz nie mogłem dalej słuchać opowieści mamy,babci i ojca o cudownym dziecku i rewelacyjnej piosenkarce Whitney,przewspaniałej i niedoścignionej...i ten opowiadany życiorys już w połowie filmu nie dał mi wysiedzieć dłużej.A stare bacie dalej siedzące na sali z zazdrością popatrzyły na mnie "ten zapłacił za film i stać go by wyjść i stracić?".....Jedynym wytłumaczeniem że ten film sprowadzono do Polski jest laicko/liberalna poprawność polityczna zalecana nam przez Bruxelę, po to by naszym dziewczętom pokazać ,że dziewczyna ćpająca narkotyki i nie mająca za dużo moralnych obiekcji w życiu osobistym (na urodziny dostała wibrator od dobrej koleżanki,a prochy od braci),zdobyła milioy i może być przykładem sukcesu życiowego dla naszych zacofanych dziewczyn.Brawo selekcjonerzy filmów! Bruxela was nagrodzi!.